Bóstwa aktywnie oddziałują na świat w Genezie. Zdarza się, że „obdarowują” swoich wyznawców za ich wierność. Jednak częściej takie manifestacje zdarzają się w „zamian” za aktywną służbę określonemu bogu.
Jeśli już mówimy o służbie bogom, nie można nie wspomnieć o całej tej otoczce wokół samego bóstwa. Każde z nich w Genezie posiada swój własny kodeks – jakieś przykazania – lub coś na styl tego, opisujące w jaki sposób można się dla niego przysłużyć. Takie zachowania może nie dają same w pojedynkę zbyt wiele, jednak zbierając je w większą grupę możemy sprawić, że zwrócimy tymi czynami uwagę bóstwa, a tym samym jego reakcję. Z reguły – zbieranie takich „cegiełek” – występują takie działania u najbardziej „fanatycznych” wyznawców, czyli kapłanów.
Manifestacje – w grze -, jeśli już się mają zdarzyć, to z reguły nie posiadają żadnych specjalnych „opraw wizualnych” – lecz zawsze mogą zdarzyć się od tego wyjątki i nie muszą one być tak rzadkie.
Jeśli już chodzi o manifestację swojej potęgi, bóstwa w tym wypadku częściej także wybierają lub wolą wybierać mało widowiskowe ingerencje – podczas snu, halucynacji używkowych, nagłe zapalenia się ognia, błysk światła.
W niektórych przypadkach kapłani mogą posiadać nawet moc o wiele większą od magów. Dzięki niej mogą dawać bardziej zauważalne dowody mocy swego bóstwa. Nie mogą jednak zapomnieć o tym, że wszystkich kapłanów rozliczają ich bóstwa.
Kapłani nie potrzebują lat nauki – praktyki – ponieważ moc zależna jest od ich bóstwa i mogą jej używać kiedy chcą, tylko że nie zawsze manifestacje mocy – „najpotężniejsze” – są dostępne dla nich kiedy oni by tego chcieli. Czasami do takich manifestacji potrzebne są prawdziwe akty wiary, dlatego łatwiej uczynić coś mniejszego niż większego.
W Imperium Valan uważa się, że ich Bóg został zabity w wojnie bóstw. Jego nową inkarnacją został sam Imperator Valanów, a nowe wcielenia pojawiają się w kolejnych potomkach rodziny władcy.
Samo Imperium nie do końca jest „na straconej pozycji”, gdyż ich Imperium „wspomaga” jeszcze inne „neutralne” bóstwo.
W samym Imperium magowie nie występują – albo się dobrze ukrywają – zastępują ich całe rzesze kapłanów – którzy też potrafią czynić „cuda”. Kapłani w Imperium nie tylko pełnią rolę obrońców wiary, sprawują także po części władzę – świecką -, oczywiści w imieniu Imperatora. Im kapłan ma wyższą rangę tym większą ma władzę sprawczą, niektórzy z nich rządzą nawet swoimi własnymi domenami.
Inne rasy zamieszkujące świat Genezy, kapłani przedstawiają jako zło wcielone zamieszkujące ten świat i uczą swoich wyznawców ich nienawidzić – trzeba przyznać, że nieźle im to wychodzi do dnia dzisiejszego.
U innych ras kapłani nie są, aż tak popularni może oprócz Skylean w których to pełnią rolę duchowych przywódców – coś na styl szamanów. W odłamach Valan – tych ludzi którzy odeszli na zachód – pełnią rolę podobną co w Imperium, ale nie posiadają takiej mocy – są głównie od nauczania religii. W Cesarstwie Riseban mają naprawdę wielką siłę sprawczą, ale jest ich zaledwie garstka i najczęściej służą oni tylko do odprawiania ważnych ceremonii w państwie. Hulgarzy nie wyznają żadnych bóstw, a jeśli mają już się do kogoś modlić, to mają wybór do swojego pierwszego i zarazem ostatniego Boga – zabitego podczas wojny w niebie – oraz do swoich patronów – krasnoludów, które dokonały za swojego życia czegoś niebywałego i słuch o nich nie zaginął, a z czasem stali się legendą i prawdziwym wzorcem do naśladowania.